Domek Haiko

E tam!Przesadzasz!

(nie wcale ze nie ! )
*wstaje i sie usmiecha *
fajnie walczysz ale nie mam czasu ! musze zrekonstruowac dom ,dobrze ze mam plany
*rzuca bombe dymna i wybiega *

==" *krztusi się lekko dymem* Ale ten dym śmierdzi =="

*myśli gdzie by mogła pójść ,a po chwili znika*

*zagląda do środka z niepokojem*
- Rety, można by tu czasem wietrzyć.
*wychodzi zniesmaczona*

*Haiko się bdzi*
-O kurfa!!! czuje sie tak jakbym dostała sufitem w łep-stwierdziła podnoszac się z podłogi(Kaś gdzie ty mnie kładziesz??!!)- Ja pitole mózg mi sie obił przez ciebie szumowino jedna!!!!!-wkrzasnęła wkurzona Haio do Yuri i przybrała swoją jednosc ducha trzeciego stonia i juz jako koto-dziewczyna rzuciła się na Yuri powalajac ją falą dzwiękową

POtem złapała ją z rece i cisneła Nią o sciane ..oczywiście sciana zorstała brutalnie rozwalona...-NIgdy więcej nie zwalaj mi sufitu na głowe!!! Szczególnie w nocy kiedy normalni ludzie śpią!!!-wrzasneła wracajac do normalnej formy i wściekłą przeszła się po resztkach domu < w wyniku walki całe lewe skrzydło zostało zniszczone xD> ,ubrała sie i wyszła!

(Eeee....Yurikin była w kanionie... ==")

<szczegóły....nie pisałaś że wychodzisz...chyba/.....a pozatym co za różnica gdzie tobsa rzucam?? spotkanie ze sciana nośną w mojej chatce było chybaby przyjemniejsze niż z lita skała w kanionie???>

*patrzy na rozwalony dom Haiko*

Ale ja ci lubie zrzucać rzeczy na głowe xD

<A ja lubie toba rzucać o ściane xD)

xD Przydałoby ci się zrobić ten domek... <mysli xD> *pojawiają się dwaj Haosie-aniołki którzy odbudowują domki xD*

<*Mysli* ....O cholera!!!! tam pod gruzami ...jest Mała Ania...gdzies!!!!!...No có z jej problem*>

*Haoś wyławia M.A. xD*

*znika*