Wspólny dom

*Wykopana za drzwi, wstała, otrzepała się z piasku i ruszyła na podbój świata.*

*siedzi na progu domu i zastanawia sięco zrobić dalej ... wkoncu zrywa karteczkę i wchodzi spowrotem*

/eeeeeeeee ja to pisałam do mojego pokoju =='/

*przyszła i weszła do swojego pokoju*
Numer telefonu?
*wyjęła karteczkę*
Zwariował! Sam nie mógł się pożegnać?
*położyła karteczkę obok telefonu i wyszła*

*przyszła, weszła do pokoju i się spakowała*
Na tydzień znikam by od nich odpocząć.........
*gdy się spakowała, wyszła, a Shikigami zamknęły na kłódkę jej pokój*
Idziemy
*odeszli na stację kolejową*

*przyszła, otworzyła drzwi pokoju i Shikigami rzuciły jej rzeczy na łóżko, po czym Anna wyszła*

Nathie wprowadza się do domu, gdzie wszyscy mieszkają (chyba) Znajduje jakiś pokój i go zajmuje.
- Ładnie tutaj

- Lumiere.
- Tak, tak... - Nathie.
I sobie poszłam spać, bo byłam zmęczona długa podróżą...

*Wchodzi do domu i pierwsze co robi idzie di kuchni*
-Corey teraz coś przegryziemy i poszukamy pokoju
*Zjadł wszystko co było w lodówce i poszedł do wolnego pokoju. Rozpakował się i poszedł spać*

*nagle budzi sie*
-wiesz Corey teraz bierzemy się za trening
*poszli do siłowni i oboje zaczęli ćwiczyć*