Las

*przychodzi i rozgląda się z zaciekawieniem*
- Las... Zbyt spokojnie...
*pstryka palcami a drzewa się zapalają*
- Od razu lepiej...
*odchodzi z diabelskim uśmiechem*

*przybiegła, widząc z oddali dym*
- Pali się! Foerie, kontrola ducha, ugaś to!
*duch wykorzystując swoją moc opanował pożar*
- Kto to mógł zrobić? Przecież wszyscy wiedzą, że...
*zamyśliła się*
- Niemożliwe...
*poszła*

*pojawił się*
No.... może tutaj dadzą nam spokój.

*rozejżał się*
I znowu...
KAAAIN!!

*usiadł pod drzewem*
Prędzej czy później przyjdą...
*zasnął*

*przyłazi i ścina pierwsze lepsze drzewo*
ech......
*zaczyna rzeźbić xD*

*Przychodzi ciągnąc po ziemi zawinięta w prześcieradło isuke* Cześć Aja, masz może jakieś duszyczki do schrupania? *wrzuca Isukę miedzy drzewa*

nie
*rzeźbi dalej*

T.T szkoda co tam dźgasz z takim zapałem xD

nie wiem...........
i tak później spalę.........

*otworzył lewe oko*
Nie jestem tu sam.
*przeciągnął się i wstał*
A ich jak nie było tak nie ma.
*zaczął przechadzać się po lesie*

*skończoną rzeżbę wyrzuciła w las*
i co?
*zaczęła atakować drzewo mieczem xD*
[R: i znowu się zaczyna -_-"]

*słyszy odgłos miecza wbijającego się w drewno*
Chyba komuś się nudzi.
*idzie dalej*

*pojawia się,patrzy na statuę wolności wyrzeźbioną przez Aję* xD

*zaczęła atakować największe drzewo w lesie, po 2 minutach drzewo łamie się w kierunki serca lasu xD*